2021-07-02

Bezpieczeństwo w sieci zależy od nas samych

Aż 2/3 Polaków przyznaje, że korzysta z tych samych haseł w różnych miejscach – wynika z badania Warszawskiego Instytutu Bankowości i Związku Banków Polskich. Jednocześnie według raportu Krajowego Rejestru Długów podobna grupa w trakcie pandemii czuje się bardziej narażona na wyłudzenie danych osobowych. Choć mamy obawy związane z utratą wrażliwych informacji na swój temat, to wciąż zapominamy o podstawowych zasadach bezpiecznego korzystania z internetu zarówno na komputerze, jak i smartfonie. Jak więc chronić swoją prywatność w sieci?

Silne hasło podstawą bezpieczeństwa online

Wystarczy chwila nieuwagi, aby nasze dane trafiły w niepowołane ręce. Istnieje jednak kilka prostych zasad, których stosowanie zmniejszy szansę, że wpadniemy w pułapkę oszustów. Warto ich przestrzegać, aby uniknąć sytuacji, w której przestępcy pozyskają informacje o nas, a następnie wykorzystają je do stworzenia fałszywego profilu lub kradzieży naszych pieniędzy.

Tylko w 2019 r. operatorzy z zespołu CERT Polska, monitorującego zdarzenia naruszające bezpieczeństwo w sieci, zarejestrowali ponad 6,4 tys. niebezpiecznych incydentów. To imponująca liczba, biorąc pod uwagę liczne kampanie informacyjno-edukacyjne dotyczące cyberbezpieczeństwa oraz dostępne metody ochrony przed atakami hakerów. Często przyczyną tego typu problemów jest niedostateczna dbałość o poziom trudności hasła, jakie stosujemy na stronach internetowych. Co więcej, wiele osób uważa, że jedna konfiguracja do wszystkich kont, m.in. do bankowości elektronicznej, skrzynki pocztowej czy mediów społecznościowych – w zupełności wystarczy. Jednak jak powszechnie wiadomo – okazja czyni złodzieja.

Jedną z podstawowych zasad zachowania bezpieczeństwa w internecie jest regularna zmiana używanych w nim haseł – najlepiej co kilka miesięcy. Jeśli nie chcemy stracić wrażliwych danych i pieniędzy, warto stosować silne i trudne do złamania kombinacje z wykorzystaniem przynajmniej 8 znaków – w tym jedną wielką literę, cyfrę oraz znak specjalny. Hakerzy dysponują dziś metodami, które umożliwiają im szybkie odkrycie naszych danych do logowania – dlatego im mniej kreatywni będziemy w tym zakresie, tym większe prawdopodobieństwo, że wejdą w ich posiadanie. Warto pamiętać również o tym, że nie należy logować się do różnych kont tym samym hasłem. Eksperci zwracają uwagę, że około 50 proc. złamanych kodów jest powiązanych ze skrzynką mailową – a ta często służy użytkownikom do logowania się do innych serwisów, np. Facebooka czy Instagrama.

Choć wydaje się to oczywiste – warto również zabezpieczyć telefon i tablet jedną z dostępnych możliwości - kodem PIN lub za pomocą rozwiązań biometrycznych. Ze wspomnianego już badania WIBu i ZBP wynika, że co dziesiąty Polak nie stosuje żadnej blokady dostępu do telefonu. W przypadku, gdy urządzenie trafi w niepowołane ręce, istnieje szansa, że stracimy nie tylko sprzęt, ale także coś cenniejszego, czyli jego zawartość wraz z poufnymi informacjami.

Nieoceniony sposób na zabezpieczenie konta

Nawet jeśli przestępca pozna nasze hasło, wciąż istnieje możliwość, aby się przed nim obronić. Z pomocą w takiej sytuacji przychodzi podwójne uwierzytelnienie (2FA). Jest to sposób logowania, który wymaga od użytkowników stosowania dwóch różnych metod weryfikacji. Na przykład chcąc zalogować się do wybranego serwisu, muszą najpierw wpisać kod podany w oddzielnej wiadomości SMS. Autoryzacja dwuetapowa pozwala więc sprawdzić, czy dany użytkownik jest osobą, za którą się podaje, gdy korzysta z usług online.

Zastosowanie tej metody może uchronić nas przed przejęciem naszego konta, np. na Facebooku. Jest to szczególnie istotne dziś, gdy przestępcy coraz chętniej wykorzystują ten kanał, aby przy zastosowaniu socjotechniki wyłudzić wrażliwe dane lub kody BLIK.

Pamiętaj, jeśli przez komunikator dostajesz wiadomość od znajomego z prośbą o pomoc finansową, upewnij się, że to na pewno on! Zadzwoń, aby potwierdzić jego tożsamość. Przede wszystkim jednak w takiej korespondencji nie udzielaj mu informacji, które mogą narazić cię na stratę. Jeśli chcesz pożyczyć komuś szybko pieniądze, możesz skorzystać z Przelewu na numer telefonu BLIK. W ten sposób środki trafią bezpośrednio na konto bankowe osoby, która znalazła się w potrzebie.

Źródła: